Hokeiści są fajni

Zenek, bohater znanej książki „Zły” Tyrmanda jest hokeistą. Jest silny, przystojny, wysportowany i wesoły, ma wspaniałych kolegów z drużyny hokejowej.

Akcja dzieje się w latach pięćdziesiątych w Warszawie i już wówczas wiadomo było, że hokeiści to sportowcy, na których warto zwracać uwagę. Kolejnym dobrym przykładem, już absolutnie prawdziwym jest Mariusz Czerkawski, najbardziej znany obecnie polski hokeista.

Odniósł on międzynarodową karierę w tym sporcie, był rozpoznawalny, miał piękną żonę i nadal wszyscy go lubią. Tak, hokeiści są bardzo sympatyczni.

Wystarczy spojrzeć na kanadyjskie, czeskie czy amerykańskie drużyny. To wcale nie brutalni, nieprzyjemni panowie, którzy nas przerażają.

Kiedy więc mamy ochotę zacząć trenować hokeja, warto spróbować. Oczywiście nie jest to sport dla każdego.

To gra, w której trzeba wykazać się sprawnością, zwinnością, koordynacją a także, co bardzo ważne, trzeba umieć dobrze jeździć na łyżwach. Opanowanie tych umiejętności może nam zająć trochę czasu, ale gdy już się to stanie może osiągniemy sukces i zostaniemy znanymi, utytułowanymi hokeistami.